Łódź – drugie co do wielkości miasto w Polsce – 600 tys. mieszkańców, otrzymało swoją stację radiową dopiero w 1930 r. i była to siódma stacja Polskiego Radia. Złożyło się na to wiele przyczyn. Pierwsza to bliskość Warszawy więc i możliwość odbioru silnej – 120 kW stacji z Raszyna. Drugą przyczyną był fakt, że Łódź to miasto biedne i mieszkańców nie stać było na aparat radiowy oraz opłaty abonamentowe. Na początku 1930 r. w mieście było ok. 6 tys. odbiorników, w większości detektorowych, a radiopajęczarze to jeszcze ok. 50 % odbiorców. PR spodziewało się także, że miasto wielkiego przemysłu, nie będzie miało wiele do zaoferowania programowi ogólnopolskiemu. Brakowało tutaj wyższej uczelni, a także dużego środowiska naukowego i kulturalnego. Dlatego też przedsiębiorstwo PR nie przewidywało większych zysków, dlatego też pierwsza łódzka inwestycja była dosyć skromna. Projekt zakładał budowę tylko stacji przekaźnikowej, więc bez studia radiowego oraz instalację niewielkiego nadajnika.
Pierwsza stacja radiowa, ul. Inżynierska 14. 1931
Budynek pierwszej stacji, ul. Inżynierska 14. 1931
Prace rozpoczęły się w drugiej połowie 1929 r., na działce PR położonej w najniższym (!) punkcie miasta, na jego peryferiach, przy ul. Inżynierskiej 14, róg Wołowej. Wówczas to poznańskie zakłady H. Cegielskiego postawiły dwie stalowe wieże antenowe o wysokości tylko 30 m, które posłużyły następnie do rozpięcia anteny typu „T”. Pomiędzy wieżami stanął nie-wielki parterowy budynek stacji, podwyższony o pół piętra z tyłu, nad salą aparatury. Zainstalowano tutaj nadajnik f-my Marconi Wireless Co. o mocy ok. 1,5 kW (później moc zwiększono do 2 kW), pracujący w dolnym zakresie fal średnich – na fali 233,8/250/ i wreszcie 224 m. Montaż przeprowadzili polscy inżynierowie pod nadzorem znanego już w Polsce angielskiego inż. Thomasa Petersena. W budynku znalazło się także niewielkie prowizoryczne studio, pokoje biurowe oraz mieszkanie służbowe. Uroczyste otwarcie stacji, z udziałem dyrektora technicznego PR W. Hellera, odbyło się 15 lutego 1930 r.
Pierwszy nadajnik radiowy, Marconi. Pracownicy: inż. J. Bołdok, referent prasowy B. Stefański i mechanik Klimontowicz. 1934
Redaktor Stefański przy gramofonie trójpłytowym. 1934
Zespół pracowników przed budynkiem łódzkiej stacji. 1932
Wymienione powyżej warunki instalacji oraz zwarta zabudowa miejska powodowały, że odbiór w mieście, szczególnie dla aparatów detektorowych, był znacznie utrudniony.
Początkowo stacja rozpoczynała pracę o godz. 17.00, a kończyła po północy. Transmitowała głównie program warszawski, który docierał do Łodzi z nasłuchu radiowego, później dosyłany był drogą kablową – także liniami napowietrznymi, ale jakości nie była zadawalająca, dopiero pod koniec roku Łódź otrzymała dobrej jakości połączenie kablowe z Warszawą, Katowicami oraz Krakowem. Pierwsze „własne” programy wypełniała muzyka z płyt, które dostarczała najlepsza łódzka firma fonograficzna A. Klingbeil. Stąd także pochodził nowoczesny trójpłytowy aparat gramofonowy.
Wkrótce po uruchomieniu stacji brak własnych lokalnych programów wywoływał duże naciski władz miasta, organizacji środowiskowych i przemysłowych oraz lokalnej prasy. PR rozszerzyło więc godziny pracy stacji, rozpoczynając od godz. 12.30
i zezwoliło na własny wybór audycji z innych polskich stacji. Pierwszy krok w wyłomie emisji wyłącznie programów PR uczynił redaktor Jan Piotrowski tworząc łódzki koncert życzeń. Wkrótce, bo już 1 maja 1930 r. była premiera, ta „radiowa skrzynka” zyskała wielką popularność. Do stacji radiowej, jesz-cze nie było rozgłośni, przychodziły setki, a później tysiące kartek pocztowych i listów
z życzeniami, które redaktor odczytywał przed mikrofonem.
Już w czerwcu 1930 stacja nadała w programie ogólnopolskim z Filharmonii Łódzkiej wielki – 1.500 śpiewaków, wojewódzki konkurs chórów. Kolejnym celnym pomysłem programowym było zorganizowanie w październiku rajdu motocyklowego, którego przebieg mogli śledzić radiosłuchacze. W kwietniu 1932 r. z inicjatywy red. Piotrowskiego powołana zostaje Łódzka Rodzina Radiowa, która niesie po-moc potrzebującym i obejmuje patronat nad dziećmi ociemniałymi.
Jednodniówka rozgłośni „Fala Łódzka”. 1935
„Fala Łódzka”. 1938
Po roku działalności rozgłośnia miała już ok. 20 tys. zarejestrowanych słuchaczy.
Lokalni sympatycy radia skupili się pod hasłem – „Łódzki program dla łódzkich radiosłuchaczy”. W końcu, w lutym 1933 r. dyrekcja PR zmieniła nazwę Radiowej Stacji Przekaźnikowej na Rozgłośnię i przyznało Łodzi prawo nadawania własnych lokalnych programów, których liczbę określiło bardzo dokładnie – 72.
Obsługę ciągle niewielu urządzeń rozgłośni zapewniał Wydział Techniczny w składzie: Wacław Gawroński – kierownik oraz trzech inżynierów: Jarosław Bołdok, Lucjan Ormontowicz i Jan Ziółkowski (wg. Rocznika PR 1933).
W roku 1935 stanowisko dyrektora obejmuje Bohdan Pawłowicz i od tego czasu następuje prawdziwy rozkwit rozgłośni. Ten znany literat i dziennikarz radiowy był bardzo dobrym organizatorem znającym pracę w PR. Dostrzegając szczególnie brak prawdziwego studia, na początku 1936 r., wynajął lokal przy ul. Radwańskiej 70, który przystosowano do potrzeb rozgłośni. Urządzono tutaj dwa niewielkie studia: kameralne i literackie wraz z koniecznymi urządzeniami technicznymi oraz przeniesiono biura i administrację.
Sygnałem rozgłośni został początkowo dźwięk syreny fabrycznej, jednak szybko z niego zrezygnowano. W 1935 r. inż. J. Bołdok wraz żoną Emilią opracowali elektryczny, strunowy instrument muzyczny dający piękne tony. Uzyskał on największe uznanie wśród słuchaczy i zwyciężył w konkursie „Anteny” w 1938 r.
Już wkrótce PR postanowiło rozbudować program lokalny oraz zwiększyć udział łódzkiej rozgłośni w programie ogólnopolskim.
W dniu 1 stycznia 1936 r. Łódź nadaje premierowy odcinek kabaretu radiowego „Wesoły dymek z komina” pod redakcją Gustawa Wassercuga.
Gościem rozgłośni był także Julian Tuwim i muszę tu wspomnieć jego wiersz.
Łódź
….. Niechaj potomni przestaną snuć
Domysły „w sprawie Tuwima”,
Bo sam oświadczam – mój gród – to Łódź,
To moja kolebka rodzima!
….. Więc kocham twoją „urodę złą”
Jak matkę niedobrą – dziecię,
Kocham twych ulic szarzyznę mdłą,
Najdroższe miasto na świecie!
Dyrektor rozgłośni Bohdan Pawłowicz. 1936
Pismo z Rozgłośni w Łodzi przy ul. Radwańskiej. 1938
W 1937 r. zapadła długo oczekiwana decyzja o wybudowania nowoczesnej rozgłośni oraz stacji nadawczej większej mocy, akt erekcyjny wmurowano 15 kwietnia. Nowy obiekt zlokalizowano w najwyższym punkcie miasta, przy ul. G. Narutowicza 130 i wkrótce rozpoczęto prace budowlane, które wraz z montażem zakończono w sierpniu 1938 r. Nowoczesny, dwu-piętrowy, czterokondygnacyjny budynek o kubaturze 7.500 m3 został specjalnie zaprojektowany na potrzeby radia, a projektantami byli: Henryk Gromski oraz Tadeusz Majewski. W gmachu pomieszczono pięć studiów: duże muzyczne, literacko-kameralne, odczytowe, spikerskie oraz pomocnicze, a ich budowa spełniła wszelkie najnowsze osiągnięcia akustyki. Z tyłu poza budynkiem głównym powstała stacja nadawcza wraz z masztem antenowym. Antenę stanowił teraz pojedynczy maszt promieniujący – dipol λ/4, stojący na izolatorze. Stalowy maszt z jednym poziomem odciągów był iglicą (dwa połączone ostrosłupy) o wysokości 52 m. Była to konstrukcja analogiczna do masztu stacji toruńskiej.
W stacji zainstalowano nadajnik o mocy 10 kW, zaprojektowany i wyprodukowany już w Wydziale Budowy PR, który wykonał także pozostałe wyposażenie rozgłośni. Po próbach i rozruchu radiostacji oraz urządzeń studyjnych, 2 marca 1939 r. nastąpiło oficjalne otwarcie nowej rozgłośni pracującej na fali 224 m (1.339 kHz), znak wywoławczy stacji SP-7.
Okazało się, że pokrywa ona swoim programem prawie cały okręg łódzki. Dotychczasowa stacja 2 kW podjęła rolę stacji rezerwowej.
Ilość abonentów okręgu łódzkiego w skali kraju była znaczna i wynosiła na koniec roku 1932 – ok. 18 tys., 1934 – 19 tys.,
1936 – 32 tys. i w sierpniu 1939 – ponad 50 tys., Nasycenie odbiornikami – 37 abonentów/1.000 mieszkańców było powyżej średniej krajowej –. 29 ab./1.000 mieszk. Natomiast stosunek aparatów lampowych do detektorowych wynosił 65 % do 35 %, co było nieco powyżej średniej krajowej.
Program radiowy rozgłośni łódzkiej – 8.październik 1934
Program radiowy rozgłośni na 29 lipiec 1939 r.
Po napaści Niemiec na Polskę rozgłośnia łódzka zamilkła 6 września 1939 r.W czasie okupacji okręg łódzki został włączony do Rzeszy, a miasto przemianowano najpierw na Lodsch, a następnie Litzmannstadt, były także plany stworzenia tutaj stolicy GG. Interesującym obrazem tych planów jest skala radiowa odbiornika Siemens 12GW z 1941/1942 r.
Stacja radiowa pełniła teraz rolę stacji przekaźnikowej głównego programu z Berlina, wyposażenie rozgłośni zostało wywiezione,
a personel techniczny był wyłącznie niemiecki.
Okupant wycofując się z miasta 19 stycznia 1945 r. wysadził w powietrze cały obiekt nowoczesnej łódzkiej rozgłośni.
Projekt nowego budynku rozgłośni przy ul. G. Narutowicza 130
Skala odbiornika radiowego Siemens typ 12 GW. 1941/1942. Stacja Litzmannstadt nadaje na fali długiej Warszawy I?
Plan obiektu radiowego, ul. Schlageterstraβe, okupacja niemiecka 1942